Słoneczna i ciepła pogoda majowa sprzyja dalekim wędrówkom i poznawaniu przyrody.
W tym roku wyruszyliśmy na Roztocze. W czasie dwudniowej wycieczki dowiedzieliśmy się bardzo dużo o historii i przyrodzie tej części Lubelszczyzny. Na Roztoczu, z uwagi na jego wyjątkowe walory przyrodnicze, utworzono Roztoczański Park Narodowy.
Pierwszym punktem naszej trasy był ogród zoologiczny w Zamościu. Interesująca jest jego historia. W 1918r. jeden z nauczycieli gimnazjum wraz z uczniami stworzył przyszkolny ogródek przyrodniczy, który cieszył się wielkim zainteresowaniem mieszkańców i bardzo szybko przekształcił się w spory ogród zoologiczny. Z zaciekawieniem przyjrzeliśmy się wszystkim mieszkańcom zamojskiego zoo. Duże zainteresowanie wzbudziły żyrafy, a jedna z nich uważnie przyglądała się nam i pięknie pozowała do zdjęć. Kolejnym etapem wycieczki była wędrówka szlakiem Szumów na Tanwi oraz Czartowe Pole. Słynna rzeka Roztocza wzbudziła zachwyt i wędrówka jej brzegiem była wielką przyjemnością. Następnie udaliśmy się do kaplicy św. Rocha. Podobno przejście kilka razy stromymi schodami dookoła kapliczki może uzdrowić z chorób, a także przynieść szczęście w życiu doczesnym. Większość z nas przeszła schodami trzy razy, a najbardziej wytrwali nawet pięciokrotnie.
Kolejny dzień wycieczki rozpoczęliśmy od zwiedzania Krasnobrodu. Początkiem naszej trasy była urokliwa kapliczka „Na wodzie”, która jest miejscem szczególnego kultu. Po zaczerpnięciu wody z cudownego źródełka zwiedziliśmy barokowy kościół, Muzeum Wieńców Dożynkowych oraz ptaszarnię. Przed wyjazdem z Krasnobrodu wspięliśmy się na wieżę widokową, z której podziwialiśmy piękny krajobraz tej miejscowości. Zwiedzanie Zwierzyńca rozpoczęliśmy od spaceru nad Stawy Echo. W Ośrodku Edukacyjno- Muzealnym obejrzeliśmy film o roztoczańskiej przyrodzie i zwiedziliśmy muzeum, w którym z bliska przyjrzeliśmy się zwierzętom żyjącym na tych terenach. Okazało się, że w okolicy mieszkają też krasnoludki, o czym przekonaliśmy się zaglądając do wnętrza ich domków. W dalszej części zwiedzania poznaliśmy historię kościółka zbudowanego na wyspie. Ze Zwierzyńca udaliśmy się do Zamościa. Duże wrażenie zrobiła na nas Rotunda – miejsce martyrologii mieszkańców Zamojszczyzny. Dzieje miasta poznaliśmy zwiedzając wspaniały rynek z otaczającymi go kamieniczkami i charakterystycznymi schodami ratusza. Zwiedziliśmy też część fortyfikacji, gdzie wielką atrakcją była lekcja strzelania z prawdziwej armaty.