Szkoła Podstawowa
im. Wandy Chotomskiej w Bogucinie

 

 

Pierwszego dnia odbyła się inauguracja. Omówiono sprawy organizacyjne, wykonywano w grupach totemy, dzieci brały udział w grach i zabawach na świeżym powietrzu, uczestniczyły w zajęciach przyrodniczych na pobliskiej łące.

 

Następnego dnia udały się z wizytą do OSP w Garbowie, uczestniczyły w pokazach strażackich i zdobywały sprawność strażaka, a w restauracji „Złota Rybka” sprawność – „kuchcika”. W „dniu sportu” uczestniczyły w rozgrywkach sportowych na boisku Klubu Zawisza Garbów – zdobywając sprawności sportowca. Brały też udział w warsztatach artystycznych, tworzyły rzeźby z materiałów przyrodniczych, malowały na dużych formatach papieru, wykonywały elementy dekoracyjne z materiałów plastycznych, zdobywały sprawność ,,małego artysty”.

 

Kolejne dni obfitowały w wyjazdy. Dzieci były nad jeziorem Firlej, gdzie zażywały kąpieli pod okiem ratowników. Zwiedzały studio TVP Lublin, spacerowały po parku i oglądały film w kinie. Pojechały na wycieczkę do Nowego Gaju, tam zwiedziły wystawę minerałów, uczestniczyły w zajęciach terenowych z mapą, płukały ,,złoto” i bawiły się przy ognisku. Pokonywały przeszkody na różnych wysokościach w parku linowym nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie i doskonaliły pływanie na nowo otwartym basenie.

 

Ostatni dzień półkolonii – to wspólny piknik, podsumowanie letniego wypoczynku, zabawy i pląsy na świeżym powietrzu, korzystanie ze zjeżdżalni, przejażdżka na kucyku, prezentacja zdjęć, filmów z realizowanych zadań, wystawa prac wykonanych podczas pobytu na półkoloniach, wręczenie przygotowanych nagród, dyplomów, a także mini wyprawek przekazanych przez ZMW.

 

Nieodłącznym elementem każdego dnia zajęć była realizacja programu prozdrowotnego. Uczestnicy wypoczynku otrzymywali dwa posiłki dziennie, w tym jeden gorący w postaci obiadu. Dodatkowo firma żywieniowa dostarczała dzieciom owoce, bądź soki owocowe.

 

Pomogli nam: Państwo Banaszkowie, Mazurkowie, Sosnowscy, Rybkowscy, Jędrejkowie, druhowie OSP Garbów, członkowie Klubu Zawisza, panie z KGW Garbów, zaś opiekę pielęgniarską sprawowała pani T. Jóźwiak. WSZYSTKIM BARDZO DZIĘKUJEMY!

 

Uśmiech kolonistów i zadowolenie rodziców to informacja zwrotna dla nas, że warto było podjąć trud organizacji wypoczynku dla  dzieci, które nie zawsze mają możliwości wyjazdu poza miejsce zamieszkania.